Rozjazdy w blokach – czy to już trwała zmiana?
Flota Switcherów zaczęła pracować intensywnie. Być może obserwujemy moment, w którym mówienie o instrukcji Id-114, zastępowane jest jej faktyczną realizacją?
Faktyczne wykonywanie blokowych dostaw rozjazdów jest przesunięte o około dwa lata w stosunku do formalnego wejścia w życie Warunków technicznych wykonania i odbioru robót nawierzchniowo-podtorowych. Wiąże się to z naturalnym przesunięciem wynikającym z realizacji przetargów w systemie „Projektuj i buduj”.
Rosnący portfel zamówień
– Od połowy bieżącego roku widzimy zmianę. Nasze oferty na montaż w blokach i transport na specjalistycznych wagonach są znacząco częściej przyjmowane przez firmy wykonawcze. Co więcej, wiele podmiotów, które wcześniej wybrało tradycyjny sposób dostawy, czyli transport rozmontowanej po odbiorach części stalowej konstrukcji rozjazdowej, wraca do nas i zamawia dostawy Switcherami – mówi Grzegorz Leszczyński, prezes KZN Rail, spółki wykonawczej, odpowiedzialnej w Grupie KZN Bieżanów za operacyjną obsługę systemu Switcher. – Widać, że zamawiający coraz bardziej restrykcyjnie stosuje własne przepisy i udziela o wiele mniej odstępstw od zapisów Id-114. Choć trzeba zauważyć, że wciąż zdarzają się wykonawcy, którzy próbują stosować wybiegi, jak choćby przesyłanie prośby o zmianę systemu transportu z tradycyjnego na blokowy ledwie na tydzień przed jego realizacją! Nie posiadając zamówionych wcześniej podrozjazdnic, ani ustalonego rozkładu jazdy dla pociągu ze Switcherami, musimy im odmawiać. Naszym zdaniem to celowe praktyki, mające na celu uzyskanie odstępstwa od zarządcy – dodaje Leszczyński.
Na szczęście to coraz rzadsze wyjątki a generalny stan rynku wskazuje, że również pozostali dostawcy rozjazdów kolejowych na rynku polskim odczuwają pozytywną zmianę tendencji w tym zakresie, zwiększając ilość dostaw w blokach. Kilkadziesiąt rozjazdów, które, zgodnie z dotychczasowymi zamówieniami złożonymi w Grupie KZN Bieżanów, dostarczonych zostanie na place budowy przy pomocy technologii Switcher, to pozytywny trend. Choć do deklarowanych przez narodowego zarządcę sieci kolejowej na rok 2018 około 20 procent rozjazdów inwestycyjnych zabudowywanych w blokach, jeszcze sporo brakuje, to jednak nie mamy już do czynienia z pojedynczymi dostawami w tym standardzie oddzielonymi od siebie wielomiesięczną posuchą. – W tej chwili po powrocie z jednej realizacji wagony Switcher od razu przygotowywane są do kolejnego wyjazdu. Z punktu widzenia zarządzających tym systemem widać już ciągłość wykorzystywania ich potencjału – zaznacza prezes KZN Rail.