Kompatybilna platforma dla bloków rozjazdowych

Zakres korzyści i szeroka gama możliwości modułowej logistyki rozjazdów, były przedmiotem pokazów technicznych związanych z rozwojem technologii Switcher, jakie odbyły się 7 marca w krakowskiej siedzibie Grupy KZN Bieżanów.

Wydarzenie dedykowane było licznie reprezentowanym przedstawicielom największych podmiotów z sektora wykonawstwa inwestycji kolejowych, a jego gośćmi specjalnymi byli przedstawiciele PKP Polskie Linie Kolejowe i  Kolei Litewskich (Lietuvos Geležinkeliai). – Powoli tradycją staje się, że KZN rozpoczyna sezon eventów w branży infrastruktury szynowej. Czy to konferencją nawierzchniową, jak było w ub.r., czy takim jak obecnie branżowym spotkaniem – mówił witając się z gośćmi Rafał Leszczyński, prezes Grupy KZN Bieżanów. – To naturalne rozwiązanie dla naszej organizacji, bo przecież chcemy być jak najbardziej aktualni w tym co robimy i prezentujemy branży, wyczuwać puls środowiska i kreować trendy. Dlatego start sezonu jest naturalnym czasem dla inicjatyw KZN-u– dodawał.

Osią tegorocznego wydarzenia były pokazy rozładunku i załadunku bloków rozjazdowych przy użyciu systemu Switcher+ oraz kombinacji technologii Switcher i Geismar. W pierwszym przypadku goście mogli obserwować rozładunek boczny przy użyciu dźwigów hds zamontowanych na KZN-owskich wagonach-platformach. Natomiast w drugi pokaz, obrazował przede wszystkim współpracę przy rozładunku wzdłużnym wagonów Switcher z mobilnymi suwnicami bramowymi firmy Geismar. Całość pokazów przedstawiała elastyczność i kompatybilność systemu Switcher. Przy jego pomocy na plac budowy można dostarczyć 99 proc. zabudowywanych w polskich torach rozjazdów (wyjątkiem jest konstrukcja rozjazdu zwyczajnego o promieniu 2500 metrów, zastosowana dotychczas tylko na stacji Grodzisk Mazowiecki). Rozładunek przy użyciu dźwigów wagonu Switcher+ jest możliwy w ok 80 proc. przypadków, a tam gdzie nie pozwala na to układ torowy (np. linia jednotorowa), KZN-owski system z powodzeniem współpracować może z ciężkimi dźwigami kolejowymi i/lub mobilnymi suwnicami bramowymi podobnymi do tych prezentowanych przez Geismar.

– Główną korzyścią z blokowego transportu rozjazdów jest jakość początkowa, przekładająca się wprost na koszty związane z rozjazdem liczone w całym technicznym cyklu życia tej konstrukcji. – komentował pokazy prezes Rafał Leszczyński. – Podniesienie jakości początkowej, dzięki blokowej logistyce fabrycznie zmontowanych rozjazdów, to gra warta świeczki. Z doświadczeń bardziej rozwiniętych technicznie systemów kolejowych wynika, że dzięki temu koszty LCC utrzymania i eksploatacji rozjazdów spadają. I to dlatego choćby takie ÖBB dostarcza i zabudowuje w ten sposób grubo ponad 90 proc. swoich rozjazdów! – dodawał szef KZN-u.

Wtórował mu Brian Stronach, członek zarządu francuskiego koncernu Geismar, który podkreślał znaczenie nowoczesnych technologii transportu i rozładunku rozjazdów i przęseł torowych w prowadzeniu prac budowalnych na kolei w XXI wieku. – Kolej na świecie musi iść z duchem technicznego postępu. Dziś nie zabudowujemy już jak w XIX i XX wieku rozjazdów o małych łukach, na głównych szlakach nie stosujemy też podkładów drewnianych. Dlatego dziś do nowych materiałów i konstrukcji rozjazdowych musimy dostosować technologię budowlaną. Zabudowa modułowa, fabrycznie zmontowanych rozjazdów to rozwiązanie dostępne i powszechnie stosowane, ze względu na jakość finalną produktu, czas operacji i koszty całkowite  – akcentował Stronach.

Podczas pokazów Grupa KZN Bieżanów zaprezentowała całą flotę wagonów dedykowanych do transportu rozjazdów, której trzon stanowi dziesięć wagonów Switcher, w tym dwa samowyładowcze Switcher+ z dźwigami hds.

Zobacz wszystkie aktualności