Relacja z wizyty w KZN!

Pierwsza wycieczka po KZN Bieżanów za nami! Co to były za emocje! Ogromnie dziękujemy Pani Barbarze za przyjechanie do nas aż z Warszawy. Mamy nadzieję, że będzie dobrze wspominać odwiedziny w Krakowie. Nam ta wizyta rozpromieniła dzień. To pierwszy raz, kiedy odwiedziła nas miłośniczka kolei – nie służbowo, a hobbystycznie. Dzięki temu mieliśmy też sporo radości – pokazanie pasjonatce „zaplecza” branżowego, w którym na co dzień spędza się czas, odświeża perspektywę i ładuje pozytywną energią. A jak przebiegała wycieczka i skąd się wziął pomysł?

Co zrobić, by dostać się na wycieczkę po KZN Bieżanów?

Pomysł na organizację wycieczki po produkcji KZN Bieżanów pojawił się już w 2023 roku, kiedy mogliście wziąć udział w charytatywnej licytacji na rzecz WOŚP i zgarnąć w ten sposób możliwość odwiedzin KZN-u. Zwycięzca licytacji nie miał do tej pory możliwości przyjechania do naszej siedziby w Krakowie, ale nam entuzjazm do zaproszenia gości nie malał. Aby odbiór wygranej nie przedłużał się bardziej, zwycięzca licytacji przekazał ją osobie, która wygra zorganizowany na profilu facebook KZN Bieżanów konkurs, w którym zadaniem było kreatywne pokazanie, co kręci Cię w transporcie szynowym. Niezmiennie jednak zapraszamy WOŚP-owego zwycięzcę, gdy tylko będzie taka możliwość, na odebranie wylicytowanej wycieczki.

Wycieczka po KZN Bieżanów: start!

Zwyciężczynią zorganizowanego na facebooku konkursu została pani Barbara Lasota, która odebrała nagrodę 13.03.2024 r. Pani Barbara przyjechała do nas aż z Warszawy – spotkanie zaczęliśmy więc od regeneracji przy kawie.  Przemysł ciężki to nie rurki z kremem – zawsze przed wejściem na halę produkcyjną konieczne jest przejście szkolenia z BHP, dlatego jedną z pierwszych osób, jakie poznała u nas pani Barbara, jest specjalista BHP, Mateusz Balcer, który przeprowadził szkolenie i przygotował specjalny zestaw wycieczkowy: kask, kamizelkę i stopery do uszu.

Skąd się biorą rozjazdy?

Chcieliśmy pokazać naszej gościni produkcję rozjazdu od początku do końca. Zwiedzanie zaczęliśmy więc od działu konstrukcyjnego, gdzie nasz specjalista, technolog-konstruktor  Wojciech Jankowski, opowiedział o pierwszym etapie powstawania rozjazdu, czyli jak z dwóch kresek powstaje rysunek konstrukcyjny oraz jak prawidłowo rozszyfrować oznaczenia na tabliczkach znamionowych rozjazdu. Po zdobyciu porządnej dawki wiedzy ruszyliśmy do technologów, którzy pokrótce opowiedzieli o tym, jak przygotowany przez konstruktorów projekt jest wdrażany do produkcji.

Produkcja pełną parą!

Po części teoretycznej ruszyliśmy do samego serca naszej firmy: na halę produkcyjną. Przeszliśmy przez wszystkie części hali pod przewodnictwem Andrzeja Wójcika – kierownika ds. produkcji nawierzchni kolejowej, który opowiadał nam o kolejnych punktach produkcji. Spawanie, zgrzewanie, frezowanie, stanowiska montażowe, sposoby badania jakości, duże, wielkie i małe maszyny – staraliśmy się pokazać jak najwięcej. Tu też pokazaliśmy na żywym produkcie to, o czym opowiadał nasz konstruktor: pani Barbara mogła obejrzeć całą konstrukcję rozjazdu nie tylko na papierze, ale i na stanowisku montażowym. Omówiliśmy części rozjazdu i przetestowaliśmy działanie zwrotnicy.

Był i on: SWITCHER

Na hali spotkaliśmy też prezesa KZN Switcher – Igora Marszałka, który opowiedział o wagonach SWITCHER i przedpremierowo pokazał montowany właśnie nowy egzemplarz. Pszczółka zrobiła spore wrażenie – mało kto ma okazję tak dokładnie oglądać te wyjątkowe wagony. 😉

Ale to nie była jedyna niespodzianka! Zaraz po przedstawieniu SWITCHER-ków prezes zabrał naszą gościnię do nieczynnej już, stojącej jako pamiątka-zabytek lokomotywy SM03, w której zrobiliśmy kilkuminutową przerwę na odpoczynek i wymianę kolejowymi opowieściami.

Element rozrywkowy?

KZN Bieżanów bezsprzecznie charakteryzuje się tym, że mnóstwo się tu dzieje. Udało nam się jednak na chwilę oderwać od pracy lokotraktor, którym obwieźliśmy panią Basię po niemal całej długości terenu KZN – a trochę tego jest!

Żeby mieć trochę lepszą perspektywę i objąć spojrzeniem cały teren firmy, pani Barbara miała okazję wznieść się na kilka metrów w górę na Manitou!

Po sporej dawce pochłaniania wiedzy i zwiedzania, przyszła chwila na odpoczynek przy herbacie i słodkościach. Na kontrolę poziomu zadowolenia zwyciężczyni konkursu przyszedł Grzegorz Leszczyński – wiceprezes KZN Bieżanów i prezes KZN Rail, który wręczył „małą” KZN-ową pamiątkę.

Jeszcze raz: ogromnie dziękujemy za udział w konkursie i odwiedziny. Basiu, Twoja wizyta absolutnie odświeżyła nam spojrzenie na naszą pracę i dała pozytywnego kopa! I… cóż, mamy okazję, że to nie jedyne takie odwiedziny! 😊